Zawezwanie do próby ugodowej już nie przerwie biegu przedawnienia

Zawezwanie do próby ugodowej nie przerwie biegu przedawnienia

Jeszcze tylko 2 tygodnie pozostały wierzycielom, którzy zastanawiają się nad podjęciem z dłużnikami prób ugodowego rozwiązania sporu. Po tym czasie mediacja i zawezwania do próby ugodowej mogą być tylko stratą cennego czasu.

Jako wierzyciel pewnie nie raz zastanawiałeś się czy próba dogadania się z dłużnikiem będzie lepsza niż oddanie sprawy od sądu i czekanie na wyrok. Najczęściej rozkłada się dług na kilka rat lub rezygnuje z dochodzenia odsetek.

Najważniejsze jest bowiem, aby odzyskać kwotę, która widnieje na fakturze.

A rekompensata?

Nieważna, o ile dłużnik da radę spłacić należność główną.

Na pewno na telefony i maile z grzecznym przypominaniem się o Twojej fakturze poświęciłeś już sporo czasu.

Jeżeli więc dłużnik pomimo Twoich licznych próśb i ponagleń nadal Ci nie zapłacił, to nie ma rady trzeba było oddać sprawę do sądu.

Ale sąd oznaczał zapewne długi proces. Poświęcanie swojego czasu na angażowanie się w postępowanie sądowe, niektórych przedsiębiorców zapewne zraziło do tego stopnia, że niestety odpuszczali dochodzenie swoich należności.

Dodatkowo pozew trzeba opłacić, więc to kolejne koszty.

Czasem sprawa jest na tyle skomplikowana, że bez zaangażowania profesjonalnego pełnomocnika nie ma nawet co działać.

Jeżeli wierzyciel widział jednak nadzieję na ugodowe rozwiązanie sprawy, to często korzystał z takich narzędzi jak mediacja lub wniosek o zawezwanie do próby ugodowej. Również w skomplikowanych sprawach te metody były pomocne.

Dlaczego? 

Nagroda dla szukających porozumienia

Zarówno postępowanie mediacyjne, jak i wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, dawały wierzycielom korzystającym z polubownych metod rozwiązania sporu pewnego rodzaju „nagrodę”.

Przerywały one bowiem bieg terminu przedawnienia roszczenia.

Oznacza to, że nawet jeżeli w toku postępowania polubownego nie doszło do wypracowania jakiejkolwiek ugody, to wierzyciel zyskiwał dodatkowy czas na podjęcie działań w postaci wytoczenia powództwa.

Upływ terminu przedawnienia oznacza bowiem, że dłużnik może uchylić się do jego spełnienia.

W przypadku gdy dłużnikiem jest konsument przedawnienie oznacza nawet całkowita niemożliwość dochodzenia tego roszczenia.

Jednak art. 123 § 1 Kodeksu cywilnego określa kiedy następuje przerwanie biegu przedawnienia roszczeń, czyli kiedy zaczyna ono biec od nowa:

Art. 123. § 1. Bieg przedawnienia przerywa się:

1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;

2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje;

3) przez wszczęcie mediacji.

Tylko spełnienie się któregoś z tych trzech wskazanych wyżej przypadków powoduje, iż przedawnienie roszczenia biegnie na nowo.

Tym samym, jeżeli wierzyciel decydował się na wszczęcie mediacji, to w przypadku braku zawarcia ugody zyskiwał dodatkowy czas na przygotowanie się do sprawy sądowej.

Podobnie działał wniosek o zawezwanie do próby ugodowej jako „czynność podjęta przed sądem”.

Niestety to rozwiązanie już wkrótce przestanie się sprawdzać…

Zmiany od 30 czerwca 2022 r.

Ustawą z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (do przeczytania TUTAJ) wprowadzono daleko idące zmiany w skutkach związanych z wpływem mediacji i zawezwań do próby ugodowej na przedawnienie roszczeń.

Od 30 czerwca 2022 r. zarówno wszczęcie postępowania mediacyjnego, jak i złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej nie będzie już prowadziło do przerwania biegu przedawnienia. 

Zamiast tego bieg terminu przedawnienia ulegnie jedynie zawieszeniu na czas trwania postępowania polubownego.

Rozwiązanie to jest mniej korzystne dla wierzycieli, ponieważ czasu poświęconego na próbę polubownego rozwiązania sporu już nie odzyskają.

Co więcej, jeżeli nie dojdzie do zawarcia ugody, to wierzyciele będą musieli pamiętać o tym, że terminy przedawnienia wznawiają swój bieg.

Jeszcze jest czas

Na szczęście przepisy przejściowe przewidują, że do wszystkich wniosków o zawezwanie do próby ugodowej złożonych do 29 czerwca 2022 r. będzie się stosować przepisy dotychczasowe.

Oznacza to, że jeżeli wniosek zostanie złożony w Sądzie do tego czasu, to nadal wywoła on skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia objętego nim roszczenia. 

Warto więc się zastanowić czy masz roszczenia, co do których warto zawezwać druga stronę do próby ugodowej, póki jeszcze to rozwiązanie niesie za sobą wymierne korzyści.

Po 30 czerwca 2022 r. zawezwania do próby ugodowej staną się rzadkością, a ich opłacalność dla wierzycieli – pod względem czasu i pieniędzy – będzie bardzo niska.

Wojciech Jeliński
radca prawny

***

40 euro po raz drugi

Podejrzewałem, że temat rekompensaty 40 euro będzie ciekawy dla czytelników bloga.

Miałem rację – ten wpis jest jednym z najchętniej przez Was czytanych.

W komentarzach do niego zadawaliście mi ciekawe pytania oraz opisywaliście swoje doświadczenie z praktyką sądów [Czytaj dalej…]

Wojciech Jeliński

Jestem radcą prawnym przy OIRP w Toruniu, zaś obecnie pracuję w Kancelarii Sienkiewicz i Zamroch.W codziennej pracy zajmuję się prawem cywilnym, w szczególności dochodzeniem wierzytelności oraz prawem gospodarczym.

Podobne artykuły
Kolejna nowelizacja KCP

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *