W obecnych czasach najważniejsze jest to, aby zadbać o nasze zdrowie. Niestety, unikanie kontaktu z innymi ludźmi nie ułatwia prowadzenia biznesu, zwłaszcza w kontekście zawierania umów z nowymi kontrahentami. Trzeba się więc przygotować na to, że przez jakiś czas nowe umowy będziemy zawierać nie spotykając się osobiście, ale przy użyciu środków elektronicznych. W kontekście ostatnich informacji o wzroście postępowań upadłościowych w bieżącym roku, zawarcie umowy obecnie niesie za sobą jeszcze większe ryzyko niewypłacalności kontrahenta niż przed koronawirusem. Całe szczęście istnieją sposoby, aby zweryfikować rzetelność kontrahenta przy użyciu internetu i powszechnie
Na horyzoncie szykuje nam się już tarcza antykryzysowa 3.0, która przyniesie ze sobą uchylenie obecnego zawieszenia terminów procesowych. W praktyce oznacza to oczywiście „odmrożenie” sądów (chociaż sądy w czasie epidemii nie były tak naprawdę zamrożone, a co najwyżej „schłodzone” ;)) i stopniowe rozpoznawanie spraw, które zdążyły się nagromadzić w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Jeżeli sądy zaczynają wracać do pracy, to warto zastanowić się nad złożeniem pozwu właśnie teraz. Dlaczego? Większość osób zapewne będzie z tym zwlekać do momentu gdy sytuacja związana z epidemią koronawirusa się uspokoi. Wówczas ich sprawa może
Im dłużej trwa sytuacja związana z koronawirusem, tym więcej kontrahentów powołuje się na to, że nie mogą spełnić swoich zobowiązań z uwagi na siłę wyższą. Czasem jest tak faktycznie, ale niektórzy zaczynają wykorzystywać sytuację, żeby usprawiedliwiać swoje opóźnienia, które wcale od koronawirusa nie zależały. Coraz więcej takich przypadków dotyczy dłużników mówiących, że nie zapłacą za wykonaną usługę „bo koronawirus”. Koronawirus wydaje się dla dłużników niczym magiczne słowo, które sprawi, że nagle znikną wszystkie oczekiwania wierzycieli co do zapłaty należnych pieniędzy. Argument ten pada nawet wówczas, gdy zapłata dotyczy czynności, które
Tempo tego, co obecnie dzieje się w przepisach prawnych jest zawrotne. Przepisy, które obowiązują dzisiaj, jutro mogą zostać zastąpione przez zupełnie nowe regulacje. Pomysły na zmiany w przepisach pojawiają się i znikają (ostatnio było głośno o planowanych doręczeniach hybrydowych). Oznaczenie poszczególnych artykułów specustawy o walce z koronawirusem zaczyna powodować pewien niepokój (bo jak czytam art. 15zzzzzo, który odwołuje się do art. 15zzzzzp, to się mimowolnie zastanawiam, czy tam faktycznie powinno być pięć liter „z”, czy komuś zaciął się klawisz na klawiaturze). W obecnej chwili ciężko więc pisać o tym co
Uchwalona w ekspresowym tempie główna ustawa „Tarczy antykryzysowej” wczoraj została podpisana przez Prezydenta, ogłoszona w Dzienniku Ustaw i od razu weszła w życie! Z zakładanego projektu pozostała większość przepisów, ale dużo z nich uległo modyfikacji, a część się niestety nie ostała. Najważniejszą kwestią z punktu widzenia procesów będących w toku jest zawieszenie biegu wszystkich terminów procesowych, za wyjątkiem „spraw pilnych”. Nowa ustawa to w przeważającej części zmiany do specustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. To w tej ustawie od wczoraj znajdują się przepisy art. 15zzr