Posts in Category

transakcje handlowe

Wydaje się, że temat rekompensaty za koszty odzyskiwania należności jest dosyć prosty – dłużnik opóźnia się z zapłatą i po stronie wierzyciela automatycznie powstaje uprawnienie do żądania zapłaty takiej rekompensaty. Oczywiście zawarta umowa musi stanowić transakcję handlową, zaś jej stronami są podmioty profesjonalnie działające na rynku gospodarczym. Tyle teoria. Jak się okazuje w praktyce temat rekompensaty potrafi być bardziej skomplikowany. Dość powiedzieć, że ostatnio roszczeniem o 40 euro musiał zająć się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej! Zanim przejdę do omówienia sedna problemu i tego, o czym rozstrzygnął Trybunał Sprawiedliwości, to określmy

Jak ten czas leci… Jeszcze pół roku temu siedziałem otoczony książkami, ucząc się do egzaminu radcowskiego. Początkowo miał on być przeprowadzony pod koniec marca, ale przyszedł znany wszystkim wirus i plany pokrzyżował. Egzamin w marcu odwołano i przez kilka tygodni nie było wiadomo czy w ogóle w tym roku zostanie on przeprowadzony. W końcu ogłoszono, że egzamin odbędzie się pod koniec czerwca, więc znowu trzeba było wrócić do książek i nauki. Teraz mogę się już oficjalnie pochwalić: zdałem egzamin radcowski! ale przez te pół roku w moim życiu zaszła ogromna

Rzetelny kontrahent to ten, który wywiązuje się terminowo z zobowiązań, jak też przestrzega wcześniejszych ustaleń. Tak uważa przeszło 91% właścicieli polskich firm. Jednak każdy przedsiębiorca w kontaktach biznesowych powinien kierować się nie tylko zaufaniem, ale przede wszystkim rozsądkiem. Nawiązując relacje biznesowe, warto sprawdzać swoich kontrahentów i odpowiednio zabezpieczać swoją firmę na wypadek ich nierzetelności. Dzisiejszy wpis o sposobach zabezpieczeń przed nieuczciwymi kontrahentami przygotował specjalista platformy ALEO.com, z którą to platformą od niedawna współpracujemy w tematach poświęconych przedsiębiorcom. Nieuczciwy kontrahent zagrożeniem dla firmy Do końca września 2019 r. upadło w Polsce 419

„Tyle było dni…” śpiewał Marek Grechuta i te słowa idealnie pasowały mi do dzisiejszego wpisu. Bo ile to już dni minęło od ostatniego wpisu na blogu? Dużo czasu upłynęło, przyznaję. Jeżeli ktoś niecierpliwie czekał na kolejne wpisy, mógł poczuć się jak wierzyciel czekający na zapłatę. Dni mijają, a pieniędzy nadal nie ma. Najgorzej jest wtedy, gdy nie możemy jeszcze nic z tym zrobić, ponieważ nie nadszedł jeszcze termin zapłaty. Jeżeli chodzi o największy termin zapłaty, jaki do tej pory widziałem w umowie, to było 180 dni. Tak, dobrze przeczytałeś. Dokładnie

Ostatnimi czasy zmian w przepisach, które były korzystne dla wierzycieli, było jak na lekarstwo. W zasadzie wierzycielom dochodziły tylko nowe obowiązki i ograniczenia możliwości dochodzenia swoich roszczeń. W końcu może się to zmienić. Sejm rozpatrzył wczoraj dwa projekty „ustaw dla wierzycieli”. Pierwszy z projektów „ustawy dla wierzycieli” to oczywiście projekt ustawy o zmianie KPC, który wrócił z Senatu z kilkoma poprawkami. Wczoraj Sejm zdecydował o przyjęciu tych poprawek, które dotyczyły w większości kwestii związanych z uporządkowaniem terminologii i doprecyzowaniem niektórych przepisów. Drugi projekt jest nawet bardziej przeznaczony dla wierzycieli –

1 2 3 Strona 2 z 3