Umowa dowodowa, czyli o co tyle hałasu
Przyznam szczerze – nie chciałem poruszać tego tematu wcześniej. Pomimo, że jest bardzo ciekawy, to jednocześnie jest bardzo trudny i pojawia się tutaj masa różnych problemów prawnych. Nie chciałem Cię nimi zarzucać, bo to mijałoby się z celem. W tym wpisie przedstawię tylko to, co jest dla Ciebie, jako przedsiębiorcy, najważniejsze.
Wiesz już, że ustawodawca przewidział z mocy prawa kilka ograniczeń dowodowych w nowym postępowaniu gospodarczym. Pisałem o tym TUTAJ. Ale to nie koniec możliwości w ograniczeniu postępowania dowodowego. Większa inicjatywa w tym zakresie została bowiem przyznana… samym stronom!
Ustawodawca przewidział w projekcie ustawy o zmianie KPC całkowicie nowe rozwiązanie prawne, jakim byłaby możliwość zawarcia umowy dowodowej.
Art. 47986. § 1. Strony mogą się umówić o wyłączenie pewnego rodzaju dowodów, w szczególności z zeznań świadków lub z opinii biegłych, w sprawie z określonego stosunku prawnego powstałego na podstawie umowy (umowa dowodowa).
Chodzi więc o to, że strony mogą umówić się, że na wypadek sporu wyłączeniu podlegają dowody w postaci… – i tu może nastąpić lista środków dowodowych, których przeprowadzenie przed sądem będzie niemożliwe.
Nic dziwnego, że rozwiązanie zaproponowane przez ustawodawcę jest uznawane za kontrowersyjne. Nie dość, że postępowanie gospodarcze będzie obarczone szeregiem ograniczeń i większych wymogów formalnych, to do powyższego ma dojść jeszcze wola stron w zakresie wyłączenia przeprowadzenia dowodów.
Pojawiło się wiele obaw co do praktycznego zastosowania nowej instytucji. Przede wszystkim w kontekście narzucania wzorów umów przez podmioty dominujące, takie jak banki. Poza tym, zwraca się uwagę na to, że ustawodawca nie wprowadza jakichkolwiek ograniczeń w zakresie dowodów podlegających wyłączeniu. Możliwe więc jest wyłączenie w takiej umowie dowodów z dokumentów, które przecież w świetle nowych przepisów mają stanowić podstawę postępowania gospodarczego.
Generalnie postuluje się usunięcie z projektu ustawy rozwiązania w postaci umów dowodowych. Jednakże, zanim ustawodawca odniesie się do zgłaszanych uwag, warto wiedzieć jakie są warunki zawarcia takiej umowy dowodowej.
Po pierwsze, umowę dowodową będzie można zawrzeć na piśmie pod rygorem nieważności albo ustnie przed sądem. Przy czym projekt nie precyzuje momentu zawarcia takiej umowy, więc będzie można ją zawrzeć zarówno przed powstaniem jakiegokolwiek sporu, jak również w jego trakcie.
Po drugie, umowa dowodowa nie będzie mogła być zawarta pod warunkiem lub z zastrzeżeniem terminu. Takie postanowienia umowy spowodują jej całkowitą nieważność.
Po trzecie, jeżeli strony zawrą umowę dowodową w trakcie procesu, już po przeprowadzeniu niektórych dowodów, to taka umowa nie pozbawi przeprowadzonego dowodu mocy dowodowej.
Po czwarte, ewentualny zarzut nieważności lub bezskuteczności umowy dowodowej będzie można podnieść najpóźniej na tym samym posiedzeniu, na którym powołano się na tę umowę. Jeżeli strona powołała się na umowę w piśmie procesowym, to zarzuty należy zgłosić w kolejnym piśmie procesowym albo na najbliższym posiedzeniu sądu.
W toku prac na projektem ustawy zostały już zgłoszone stanowiska do projektu. Teraz pozostaje czekać na to, aż do uwag odniesie się Minister Sprawiedliwości. Aktualny przebieg prac nad projektem możesz śledzić TUTAJ.
Na pewno kwestia umów dowodowych jest jedną z najważniejszych projektowanych zmian, jednak spotkała się ona z dużą krytyką i być może ustawodawca zrezygnuje z wprowadzenia takiej instytucji. Gdy coś się zmieni – na pewno dam znać!