Cesja 40 euro rekompensaty
Oczekując na drugie czytanie projektu ustawy przywracającej postępowanie gospodarczej oraz na zakończenie prac nad projektem zmian ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, wracam do jednego z Waszych ulubionych tematów – rekompensaty 40 euro. Dzisiaj w kontekście odpowiedzi na pytanie: czy cesja rekompensaty 40 euro jest dopuszczalna?
Cesja 40 euro to temat, który budzi dyskusje nie tylko wśród prawników. Zasadniczą kwestią jest to czy umowa cesji rekompensaty 40 euro jest w ogóle dopuszczalna? Oczywiście, można spotkać dwa poglądy na ten temat. Jedni mówią, że nie, ponieważ jest to szczególne roszczenie przysługujące tylko wierzycielowi z pierwotnego kontraktu, związane bezpośrednio z powstaniem opóźnienia w płatności za transakcję handlową. Głosy mówiące o tym, że rekompensata 40 euro nie przysługuje nabywcy wierzytelności pojawiły się zwłaszcza po wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2017 r. (sygn. V CSK 660/16). Tylko, jak się później okazało było to stwierdzenie przedwczesne…
Co o możliwości cesji 40 euro powiedział Sąd Najwyższy?
Właśnie w tym rzecz, że SN… potwierdził możliwość cesji 40 euro. Co prawda w uzasadnieniu wyroku poświęcono na to tylko jedno zdanie, ponieważ sprawa V CSK 660/16 dotyczyła zupełnie innego tematu (ciekawych odsyłam TUTAJ). Sąd Najwyższy poruszył kwestię 40 euro przy rozważaniach o tym czy umowa faktoringu w danej sprawie przewidywała również cesję takiej rekompensaty. Wyciąganie z powyższego wyroku twierdzeń o tym, że „rekompensata 40 euro nie przysługuje cesjonariuszowi” jest jednak błędne. Powiem więcej – z powyższego wyroku można wprost wywnioskować, że możliwość dokonania cesji 40 euro nie powinna budzić żadnych wątpliwości!
Czy możliwa jest cesja 40 euro?
W związku z powyższym należy odpowiedzieć: TAK, rekompensata 40 euro może być przedmiotem umowy cesji. Po pierwsze, rekompensata 40 euro jest normalną wierzytelnością cywilnoprawną, a co za tym idzie można zastosować do niej art. 509 KC:
Art. 509 § 1 KC Wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.
Po drugie, nie ma żadnego wyłączenia ustawowego, które zakazywałoby przelewu wierzytelności o zapłatę 40 euro rekompensaty.
Po trzecie, za tą możliwością przemawia wyrok Sądu Najwyższego w sprawie V CSK 660/16:
Niewątpliwie w terminach wymagalności tych wierzytelności po stronie „D.” spółki z ograniczoną odpowiedzialnością powstawałoby przewidziane przez art. 10 ust. 1 TransHandlZapU roszczenie o zapłatę ryczałtowej kwoty odzyskiwania należności, której dotyczy ten przepis, a wierzytelność o jej zapłatę oczywiście mogła być przedmiotem przelewu.
Co zrobić, żeby skutecznie dokonać przelewu rekompensaty 40 euro?
Tak naprawdę istotą problemu związanego z cesją wierzytelności 40 euro nie jest pytanie „czy?”, ale „w jaki sposób?„. To tutaj spotyka się najczęstsze wątpliwości, które również dostrzegł Sąd Najwyższy. Problemem w sprawie V CSK 660/16 było przede wszystkim ustalenie czy kwoty rekompensat 40 euro zostały objęte przelewami wierzytelności, ponieważ przedmiotem umowy faktoringu były tylko wierzytelności wynikające z konkretnych faktur. Tu wchodzi w grę art. 509 § 2 KC:
Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.
I tak, jeżeli chodzi o odsetki od przelanych wierzytelności, to nie ma wątpliwości, iż przysługują one cesjonariuszowi. Natomiast w przypadku rekompensaty 40 euro pojawia się taka wątpliwość. Według niektórych, rekompensata 40 euro jest uprawnieniem związanym z istnieniem wierzytelności głównej, a więc przelew wierzytelności głównej pociąga za sobą również uprawnienie do żądania rekompensaty 40 euro.
W mojej ocenie takie potraktowanie sprawy może jednak doprowadzić do uznania przez sąd, że przelew wierzytelności nie obejmował kwoty rekompensaty 40 euro. Roszczenie to jest bowiem związane tylko i wyłącznie z opóźnieniem się dłużnika w zapłacie należności wynikającej z transakcji handlowej. Na skutek braku odpowiednich działań ze strony dłużnika powstaje więc osobne roszczenie.
Dlatego uważam, że dla dokonania skutecznej cesji 40 euro należy w umowie wyraźnie wskazać, że przedmiotem cesji są wierzytelności z tytułu rekompensaty za koszty odzyskiwania należności, o której mowa w art. 10 ust. 1 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. W ten sposób uchronimy się przed zarzutami dotyczącymi skuteczności zawartej przez nas umowy cesji. Dokładne określenie przelewanej wierzytelności to podstawa takich umów, dlatego warto w tym celu skorzystać z pomocy doświadczonego prawnika.
Cesja 40 euro – zmiany
W zakresie możliwości dokonania cesji rekompensaty 40 euro prawdopodobnie czekają nas poważne zmiany. W przygotowaniu jest bowiem projekt zmieniający m. in. ustawę o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Jedną z proponowanych zmian jest dodanie przepisu, zgodnie z którym roszczenie o rekompensatę 40 euro nie będzie mogło zostać zbyte. Wśród wielu przepisów polepszających sytuację wierzycieli ten wydaje się wręcz niepasujący do charakteru ustawy. Takie ustawowe ograniczenie możliwości dokonywania cesji roszczenia o zapłatę 40 euro to bardzo mocna ingerencja w zasady obrotu wierzytelnościami i generalną zasadę, że wierzytelności są zbywalne. Osobiście mam nadzieję, że proponowany przepis nie zachowa się w takim brzmieniu.
Warto dodać, że Rada Ministrów w dniu 14 maja 2019 r. przyjęła projekty ustaw o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych. W ustawie z dnia 8 marca 2013 r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych zaproponowano m.in. zróżnicowanie wysokości rekompensat za poniesione koszty związane z odzyskiwaniem należności. Ustalono 3 progi: 40 ero dla świadczeń pieniężnych do 5 tys. zł, 70 euro dla świadczeń pieniężnych w przedziale 5-50 tys. zł i 100 euro gdy świadczenie jest równe lub wyższe niż 50 tys. zł. Nowe rozwiązania mają obowiązywać od 1 stycznia 2020 r.
Paweł, założenia tego projektu przybliżyłem w tym wpisie: https://www.pozewzfaktury.pl/zmiany-w-transakcjach-handlowych/
Widzę, że w stosunku do pierwotnej wersji jednak zmieniono walutę, w której określa się wartość transakcji (na początku wartość była wyrażona w Euro). Zmiana na plus.
Zrezygnowano też z innego sposobu przeliczania wartości rekompensaty i pozostawiono dotychczasową metodę.
Na pewno jeszcze wspomnę o tym projekcie gdy już trafi do Sejmu.
Dziękuję, bardzo fajnie przygotowane wpisy.
Zastanawiam się czy zapis ustawy wskazujący na zakaz dokonywania cesji wskazanego roszczenia nie ogranicza bezprawnie praw właścicieli i nabywców tych roszczeń w możliwości rozporządzenia – szczególnie, że zmiana ta nie jest uzasadniona jakimikolwiek ważnymi powodami, zresztą trudno tutaj takie powody sobie wyobrazić?